Przy drodze z Mszany Dolnej do Koninek, na granicy ze wsią Niedźwiedź, znajduje się budynek dyrekcji Gorczańskiego Parku Narodowego, przy którym można zostawić samochód. Stamtąd ruszamy na spacer ścieżką edukacyjną, oznakowaną łatwym do znalezienia symbolem białego kwadratu z ukośnym zielonym paskiem.
Pierwsza część trasy, rozpoczynająca się przy kamiennej bramie, przybliża historię najciekawszych obiektów prawie 20-hektarowego parku hrabiów Wodzickich. Założony w połowie XVIII wieku jako miejsce odpoczynku i relaksu, mimo licznych zmian zachował do dzisiaj swój oryginalny charakter i imponujący drzewostan. Położony jest na dwóch poziomach, rozgraniczonych umocnioną kamiennym murem skarpą. Wzdłuż niej biegnie główna aleja, obsadzona lipami (drobnolistną oraz rzadszą szerokolistną), jaworami, modrzewiami i robiniami akacjowymi. Ozdobą parku były wiekowe wiązy górskie, po których zostały wprawdzie tylko pnie, ale dzięki temu możemy sobie wyobrazić, jak potężne egzemplarze tu rosły. Wiąz Łokietka na przykład, niegdyś najokazalszy przedstawiciel tego gatunku w Polsce, mierzył ponad 6 metrów w obwodzie, a jego korona miała średnicę 23 metrów! Oglądanie liściastych drzew zimą oczywiście nie miałoby większego sensu, gdyby nie tablice informacyjne oraz quest poświęcony ich poznawaniu. Ponadto w parku dolnym zachowały się oryginalne elementy małej architektury: mur, kamienne umocnienia koryta potoku, mostki z rodzimego piaskowca. Park górny zaś prowadzi przez naturalny grąd, czyli wielogatunkowy las liściasty rosnący na żyznych glebach, obecnie jeden z najrzadszych typów lasu występującego w Polsce.
Prócz przyrody poznamy też historię dawnych zabudowań dworskich. Rodzina Wodzickich zarządzała Porębą Wielką od połowy XVII wieku aż do II wojny światowej, kiedy to cały zespół dworski przejął Friedrich Krüger, dowódca SS i Policji w Generalnej Guberni. Z tamtego okresu pozostał fragment okopów (ślady rowów strzeleckich i schronów) – odcinek jednej z niemieckich fortyfikacji polowych, biegnącej od Makowa Podhalańskiego przez Beskid Wyspowy i Gorce do podnóża Tatr. W styczniu 1945 roku, wskutek działań partyzantki AL, budynki dworskie niemal doszczętnie spłonęły. Ocalała jedynie drewniana wozownia z charakterystyczną sygnaturką, z której dzwon wzywał okolicznych chłopów do odrabiania pańszczyzny (nieopodal można zobaczyć pozostałości innego wiązu, nie bez powodu nazywanego „Chłosty”). Jesienią 2024 roku zabytkowy budynek rozebrano i odtworzono przy użyciu nowych materiałów, co wzbudziło wiele kontrowersji.
Kolejny obiekt – oficyna dworska odbudowana na oryginalnych fundamentach – obecnie mieści siedzibę Ośrodka Edukacyjnego GPN z ciekawą wystawą przyrodniczą (w okresie zimowym czynną wyłącznie w dni powszednie). Dalej trasa wiedzie koło dawnej stajni (ostatnio mieszczącej suszarnię nasion) oraz bindażu, czyli alejki-tunelu, obsadzonej tworzącymi sklepienie roślinami (tu grabem). Powyżej odtworzono dawne stawy dworskie, będące miejscem lęgowym rzadkich gatunków płazów, zaś zimą na ośnieżonej tafli zamarzniętej wody szczęściarze mogą zauważyć tropy i ślady żerowania wydry. Za stawami rozpoczyna się współczesna, rekreacyjna część parku: tężnia solankowa (nieczynna w okresie zimowym), amfiteatr, wiaty, liczne ławki, punkt widokowy (panorama północnej części Gorców z najwyższym ich szczytem, Turbaczem).