Dolina Prądnika to popularny cel wycieczek, znany ze spektakularnych, krasowych krajobrazów. Słynie też z niegdysiejszych użytkowników tutejszych jaskiń – neandertalczyków zamieszkujących Jaskinię Ciemną, a także Władysława Łokietka, kryjącego się w grocie nazwanej jego imieniem przed wojskami Wacława II. Często odwiedzane są zamki Ojców i Pieskowa Skała.
Mało kto jednak wie, że na obszarze Ojcowskiego Parku Narodowego znajdują się pozostałości jeszcze kilku średniowiecznych warowni. Nic dziwnego, bo dziś dolina jest oazą przyrody, lecz niegdyś to właśnie tędy przebiegała główna droga łącząca Kraków ze Śląskiem.
Opuszczone fortyfikacje wciąż kryją tajemnice. Jedną z nich jest lokalizacja najważniejszego w tym rejonie zamku sprzed czasów Kazimierza Wielkiego – tajemniczego zamku Skała. Wiadomo, że w burzliwych czasach rozbicia dzielnicowego zbudował go książę Henryk Brodaty, by szachować konkurenta do krakowskiego tronu Konrada Mazowieckiego. W 1228 r. u jego podnóża doszło do bitwy między wojskami obu książąt. Nie powstrzymała ona gangsterskich zgoła zapędów Konrada, który pięć lat później uprowadził dziedzica krakowskiego tronu Bolesława Wstydliwego i jego matkę Grzymisławę. Uwolnieni przez Henryka, znaleźli schronie właśnie w zamku Skała. Gdzie właściwie się on znajdował?
Zanim spróbujemy znaleźć odpowiedź na to pytanie, zajrzyjmy do dwóch innych warowni nad Prądnikiem.