Jednym z najważniejszych turystycznych atutów Małopolski są góry, jednak przeciętny podróżnik myśli zazwyczaj o Zakopanem z całym Podhalem, tymczasem są w regionie jeszcze inne góry, które mają pięknie zachowaną kulturę tradycyjną, a nadal pozbawione są wyrachowanej komercjalizacji, typowej dla innych popularnych miejsc turystycznych.

Chodzi o Żywiecczyznę. Niewiele osób wie, że choć region ten obecnie leży w granicach administracyjnych województwa śląskiego, to jednak historycznie i etnograficznie jest najbardziej wysuniętą na zachód częścią Małopolski.

To szalenie atrakcyjny turystycznie teren, a jego specyficzne ukształtowanie zapewnia moc doznań dla wielu grup turystów. Rzeki i jezioro Żywieckie przyciągają miłośników wodnych sportów i plażowania, góra Żar jest znanym ośrodkiem lotniarstwa i szybownictwa; liczne są kluby jeździeckie oraz specjalnie wyznaczone górskie trasy rowerowe, a zimową porą trasy narciarskie, także pod biegówki.

Ale Beskid Żywiecki to przede wszystkim nieskończona siatka szlaków pieszych wiodących przez takie legendarne już miejsca, jak Hala Krupowa, Lipowska, Rysianka, Rajcza czy choćby Babia Góra. Na wielu halach stoją schroniska PTTK z niepowtarzalnym klimatem, które koniecznie trzeba odwiedzić ‒ choćby te na Rycerzowej, Markowych Szczawinach, Krawcowym Wierchu czy chatki studenckie, na przykład Skalanka czy Chłupa Chemików. Warto jednak przypomnieć, że największym skarbem tego regionu jest kultura niematerialna górali żywieckich. To element mniej doceniany, mimo że trudno wyobrazić sobie zwiedzanie bez poznania lokalnych zwyczajów. Tak właśnie działają muzyka, taniec i śpiew, które są absolutnym dopełnienie górskich szlaków i pięknych widoków Żywiecczyzny.

Nasza trasa przybliża kilka wyjątkowych lokalnych zjawisk, które pozwalają turyście przeżyć na własnej skórze magię tutejszej kultury muzycznej.