górole, górole, góralsko muzyka,
cały świat łobendzies, ni ma takiej nika
Kiedy w mediach lub w ofertach turystycznych pojawia się słowo „górale”, natychmiast kojarzone jest ono z jedną konkretną polską grupą góralską, najpopularniejszą, głęboko zakorzenioną w świadomości społecznej i w popkulturze – z góralami podhalańskimi. Dlaczego?
Podhalański mit
Podhale jako region uchodzi za ostoję „czystej” polskości, a sami górale za jej ambasadorów. Ma to swoje źródła w ideach narodotwórczych i regionalistycznych dawniejszej inteligencji i bohemy, które stworzyły mit apoteozujący tę właśnie grupę. Mit ten przyjęli sami Podhalanie, ugruntowując dzięki temu swoją tożsamość, świadomość swojej kultury oraz poczucie wspólnotowości i wartości. Szybko również wyczuli, że może im to przynieść realne korzyści.
Kontynuację tego obrazu odnajdujemy we współczesnych strategiach politycznych (góral patriota i wyznawca odwiecznych polskich wartości), strategiach religijnych (góral wierny katolik i obrońca wiary), artystycznych (góral muzykant i artysta ludowy), turystycznych (Tatry i Podhale jako jedna z najcenniejszych pereł naszej przyrody i tradycji), a wreszcie typowo komercyjnych i rozrywkowych (góralski show biznes). I choć kultura ta, podobnie jak sam jej folklor, budzi skrajne emocje – jak pisał Karol Szymanowski: albo się ją kocha, albo się jej nie znosi – to pozostawia wszystkie inne sąsiadujące z nią grupy góralskie na uboczu.
Góralski tygiel
Wśród wszystkich górali zamieszkujących Małopolskę etnografowie wymieniają aż dziewięć większych grup. Obok Podhalan są to górale: babiogórscy (zaliczani do grupy górali beskidzkich, zamieszkujący północne stoki Babiej Góry), orawscy (zamieszkujący południowe podnóża Babiej Góry, Kotlinę Orawską od południowych stoków Beskidów po brzegi jeziora Orawskiego), pienińscy (zwani szczawnickimi, zamieszkujący głównie Pieniny Właściwe, a także leżący na terenie Gorców Grywałd), sądeccy (zamieszkujący rozległy obszar Beskidu Sądeckiego), spiscy („Śpisoki” wykazujący duże poczucie tożsamości odrębnej od góralskiej, zamieszkujący wokół Pienin Spiskich i Magury Spiskiej), zagórzańscy (zamieszkujący północną stronę Gorców i część sąsiadującego z nimi Beskidu Wyspowego), mazurzący górale żywieccy (zamieszkujący Beskid Żywiecki i Beskid Mały) oraz Kliszczacy (grupa przejściowa pomiędzy Góralami a Lachami – Krakowiakami Zachodnimi, zamieszkująca, w przybliżeniu, obszar pomiędzy górną Rabą a górną Skawą).
Górali sądeckich dzieli się dodatkowo na dwie grupy. Pierwsza to tak zwani górale biali: łącko-kamienniccy zamieszkujący teren, na którym stykają się trzy pasma górskie: Beskidu Wyspowego, Beskidu Sądeckiego i Gorców oraz dolinę Kamienicy Gorczańskie. Druga to górale czarni, nadpopradzcy: rytersko-piwniczańsscy (czasem uważani za dwie odmienne grupy) zamieszkujący gminy Piwniczna-Zdrój i Rytro.
Sami Podhalanie również dzielą się na kilka podgrup: skalnych Podhalan (żyjący na obszarze Pogórza Gliczarowskiego, Gubałowskiego i częściowo Skoruszyńskiego), Podhalan nowotarskich (Kotlina Nowotarska) i Podhalan rabczańskich (nad górną Rabą i górną Skawą, do Rabki i Spytkowic). Łącznie tereny te określane są jako Niżne Podhale.
Oczywiście podział na wszystkie przytoczone grupy jest w dużej mierze umowny i opiera się na nie zawsze żywych różnicach kulturowych (historycznych, dialektalnych, obyczajowych, obrzędowych, artystycznych) i geograficznych, które uwidaczniają się w konkretnych wymiarach i kontekstach (na przykład różnice widać w motywach i elementach strojów regionalnych, w muzyce, śpiewie – manierze wykonawczej, budownictwie czy trybie życia).
Dominujące Podhale
Co ciekawe, mimo wszystkich różnic, równolegle z obecnym odradzaniem się poszczególnych tradycji, pogłębia się zjawisko przejmowania szeregu elementów kultury podhalańskiej przez niemal wszystkie pozostałe grupy góralskie. Niektóre odcinki granic pomiędzy sąsiadującymi ze sobą regionami są obecnie bardzo trudne do wytyczenia. Dotyczy to przykładowo Ochotnicy Górnej, gdzie mieszają się elementy kultury górali podhalańskich i sądeckich, górali babiogórskich ulegających silnym wpływom podhalańskim i krakowskim czy też terenów zamieszkałych przez Kliszczaków, u których widać wpływy podhalańskie, zagórskie i krakowskie. Wpływy te obecne są na przykład w sztuce ludowej, w motywach architektonicznych, w odświętnym już dziś stroju, w potrawach. Bardzo dobrze widać to w repertuarze poszczególnych zespołów regionalnych podczas festiwalowych występów. Istniejące różnice do dziś są jednak podstawą silnej i wyraźnie manifestowanej tożsamości. Wszystkie grupy łączone są jednak w jedną, a mianowicie grupę „górali małopolskich”, która należy – obok grupy górali śląskich i czadeckich (śląsko-małopolskich) – do góralszczyzny polskiej.
W tym miejscu opis górali małopolskich zazwyczaj się kończy. Małopolskę zamieszkują jeszcze inne grupy górskie.
Polscy-niepolscy „górale” małopolscy
Poza polskimi grupami góralskimi etnografowie wymieniają jeszcze inne grupy zamieszkujące małopolskie tereny górskie. Na południowo-wschodnim pograniczu obecnego terytorium naszego regionu żyją Łemkowie należący (wraz z Bojkami i Hucułami) do grupy górali ruskich (rusińskich), którzy wyraźnie podkreślają swoją odrębność religijną, językową i obyczajową. Na Spiszu, Podhalu, w Beskidach i w Gorcach zamieszkuje natomiast jeden z czterech głównych polskich szczepów cygańskich – Bergitka Roma, czyli Romowie Górscy lub Karpaccy.
Obie grupy od paru wieków są obecne na małopolskich terenach górskich, a więc – według polskiej definicji terminu – formalnie również są góralami. W rzeczywistości informacji na temat Łemków czy Romów Górskich raczej nie znajdziemy dziś w Związku Podhalan – organizacji Górali Polskich zrzeszającej, jak można przeczytać w statusie, wszystkich górali, ale także osoby spoza terenów górskich będące na przykład miłośnikami góralszczyzny oraz mieszkańców tych terenów niebędących etnograficznie góralami.
Wielkie migracje terenów górskich: górale – przybysze z różnych części Polski i Europy
Grupa górali małopolskich sama w sobie jest bardzo złożona i niejednolita zarówno pod kątem historycznym, jak i współczesnym – dowodem na to może być chociażby liczba wymienionych wyżej grup.
Jest jedną z grup najbardziej zróżnicowanych etnograficznie i społecznie (duży wpływ na miejscową ludność mają turyści oraz przyjezdni nazywani nie tylko ceprami, ale także krzokami i ptokami). Mimo że grupa ta uchodzi za tak zwane „alter ego polskości”, w rzeczywistości jest efektem wymieszania w tyglu wielu różnych grup migrujących na te tereny w różnym czasie zarówno z innych terenów dzisiejszej Polski, jak i z innych krajów. Większość ziem górskich (na przykład Podhale) skolonizowana została na przykład przez ludność pochodzenia krakowskiego. Grupa górali sądeckich, a pośrednio i Spiszaków, powstała natomiast w wyniku kolonizacji sandomierskiej. Na wszystkie grupy nasunęły się z kolei migracje ludności przemierzającej inne tereny rozległych Karpat. Kultura góralska to zatem wynik syntezy ludowej kultury polskiej (czy raczej chłopskiej kultury rolniczej napływającej z terenów nizinnych) z elementami słowackimi, węgierskimi, niemieckimi, rusińskimi, żydowskimi, ormiańskimi czy romskimi.
Na kształt grupy góralskiej duży wpływ miały również koczownicze grupy wołoskie, które przybyły na te tereny w pierwszej połowie XV stulecia, przesuwając się wzdłuż łuku Karpat. To właśnie Wołosi są źródłem powszechnych wśród górali tradycji pasterskich. Na temat pochodzenia Wołochów istnieje kilka konkurencyjnych hipotez. Jedną z dominujących jest teoria, według której wywodzą się oni z południowych Bałkanów, skąd pod koniec pierwszego bądź na początku drugiego tysiąclecia naszej ery przybyli na tereny obecnej Rumunii i stamtąd zawędrowali w inne tereny górskie. Wraz z postępującym osadnictwem Wołosi asymilowali się z ludnością miejscową i stopniowo przechodzili na osiadły tryb życia, budując wsie i przejmując tradycje rolnicze.
Przynależność do szeroko pojętej rodziny karpackiej, w której szczególne miejsce zajmuje owa nieco zmitologizowana kultura wołoska, bardzo często jest dla górali ważniejszym punktem odniesienia niż utożsamianie się z innymi mieszkańcami Małopolski czy innymi regionami Polski. Konotuje ona bowiem silniejsze więzi, wydaje się bardziej swojska. Widać to wyraźnie we współczesnej muzyce góralskiej, w której poza różnymi stylami muzycznymi (folk, disco polo, muzyka klasyczna, jazz, swing, blues, techno i muzyka klubowa czy world music) ujawniają się równolegle wpływy innych kultur karpackich (słowackich, węgierskich, rumuńskich, romskich), ostatnio natomiast na repertuar kapel góralskich duży wpływ zaczynają mieć Bałkany (melodie serbskie, bośniackie, macedońskie, bułgarskie).
Na kształt niezwykle barwnej i żywiołowej kultury góralskiej ma więc, jak widać, wpływ wiele zjawisk historycznych, współczesnych i społecznych. Wszystkie razem stanowią część jej dziedzictwa i – wbrew pojawiającym się krytycznym głosom niektórych etnografów, regionalistów, folklorystów – wcale nie muszą zanieczyszczać, zubażać czy niszczyć góralszczyzny. Tak zwana czysta, „tradycyjna” góralskość pojawia się obecnie głównie w „klasycznych”, oficjalnych spektaklach folklorystycznych, takich jak festiwale, wśród których najpopularniejsze są oparte na idei „pangóralskości” Tydzień Kultury Beskidzkiej (w którego skład wchodzi Festiwal Górali Polskich) oraz Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich.
Tekst ten jest częścią szerszego projektu badawczego autorki realizowanego od 2013 roku, zatytułowanego Góralskie mitologie. Projekt ten poświęcony jest współczesnym obliczom kultury góralskiej w Polsce i poza jej granicami ze szczególnym uwzględnieniem historycznych i współczesnych mniejszości (etnicznych, narodowych, religijnych) zamieszkujących polskie tereny górskie.