Wola Justowska kojarzy nam się przede wszystkim z Willą Decjusza i Lasem Wolskim. Tymczasem dzielnica ta kryje w sobie wiele innych miejsc i niezwykłych historii. Postanowiliśmy się im bliżej  przyjrzeć. 

Dawna wieś położona na stokach Sowińca i w dolinie Rudawy, wzmiankowana po raz pierwszy w 1304 roku, aż do XVI wieku zwana była Wolą Chełmską. Pierwotne centrum wsi rozciągało się wzdłuż dzisiejszej ulicy Starowolskiej, a ciasny, ulicowy układ z podziałem pól na niwy sugeruje lokację na prawie magdeburskim. Początkowo wieś należała do rodu Chełmskich, później jej właścicielami byli Koniecpolscy i Sieneńscy.

Złote czasy Woli

Czasy świetności Woli zaczęły się, kiedy jej właścicielem został sekretarz króla Zygmunta Starego Just Decjusz starszy, czyli w 1528 roku. Wkrótce po przejęciu terenów postanowił on wybudować na terenie dawnego folwarku, przy dzisiejszej ulicy. 28 lipca 1943,  letnią rezydencję, architektonicznie w pewnej mierze wzorowaną na Wawelu. Nieprzypadkowo projekt willi, utrzymany w duchu renesansu, zrodził się w kręgu głównego budowniczego Wawelu Bartolomea Berrecciego. W budowlę wkomponowano część stojącego tu gotyckiego obronnego dworu z przełomu XIV i XV wieku, tak zwanego kasztelu. To właśnie od imienia Decjusza Wola nazywana była Justowską. Nazwę tę usankcjonowano oficjalnie w XIX wieku. W 1594 roku właścicielami wsi zostali Lubomirscy (przebudowali oni i podwyższyli pałac), a po nich Sanguszkowie i Wielowieyscy.

Już pod koniec XVIII wieku gęstość zaludnienia w Woli uznawana była za wysoką – w zaledwie 40 domach mieszkało tu bowiem około 300 osób. Mogła się za to poszczycić młynem nad Rudawą oraz karczmą i browarem.

W rękach Czartoryskich

Wieś zmieniała właścicieli jeszcze kilkakrotnie, a ostatnimi byli Marcelina i Aleksander Czartoryscy. Po śmierci księżnej Marceliny – znanej pianistki, uczennicy Fryderyka Chopina – w 1893 roku jej syn Marceli rozpoczął sukcesywną parcelację majątku. To wówczas przy ulicy Jesionowej 12 powstał drugi, niewielki obszar dworski należący do Stanisława Feintucha-Szarskiego, właściciela słynnej Szarej Kamienicy przy Rynku Głównym w Krakowie. Od lat dwudziestych XX wieku aż do ostatniej wojny właścicielem folwarku był szef kliniki psychiatrycznej UJ prof. Jan Piltz, a następnie jego spadkobiercy. Zachował się zmieniony nieznacznie budynek dworu (ok. 1900), dziś w rękach prywatnych. Niewykluczone, że w XIX wieku działała tam poczta dyliżansowa, funkcjonował bowiem lokalny przekaz o „dworku poczmistrza”.

ZOO i kopiec

W 1917 roku Kasa Oszczędności wspaniałomyślnie ofiarowała Las Wolski miastu, odkupiwszy go od spółki parcelacyjnej, która rok wcześniej nabyła go w celach spekulacyjnych od spadkobierców Marcelego Czartoryskiego. Na terenie lasu w 1929 roku otwarto Ogród Zoologiczny.

W 1934 roku na najwyższym punkcie Sowińca (358 m n.p.m.) przystąpiono do sypania Kopca Niepodległości, przemianowanego po śmierci pierwszego marszałka Polski i Naczelnika Państwa na Kopiec Józefa Piłsudskiego.

Coraz bliżej Krakowa

Od połowy XIX wieku linia zabudowy Woli przesuwała się z wolna w kierunku Krakowa, choć ograniczał ją pas twierdzy i obowiązujące tam tak zwane rewersy demolacyjne, czyli podpisane przez właścicieli zobowiązania do natychmiastowego rozebrania nieruchomości na żądanie władz wojskowych. Pomimo to istniejący od średniowiecza trakt – nazywany „drogą do Woli”, a od 1912 roku ulicą Królowej Jadwigi – zapełniał się stopniowo, przeważnie niewielkimi domami z ogrodami. Dla włościan z Woli była to również najkrótsza droga do zwierzynieckich kościołów i parafii, do której od zawsze należeli.

Po ustaleniu granic Wielkiego Krakowa przy ulicy Królowej Jadwigi 155 – blisko granicy miejskiego (od 1910 roku) Zwierzyńca i wiejskiej Woli, u zbiegu z ulicą Piotra Borowego – ustawiono budynek urzędu akcyzowego zwany potocznie rogatką. Budynek ten, z wieńczącym gzyms herbem miasta, przetrwał do 2000 roku. Linię akcyzy z obowiązkowym poborem myta zlikwidowano w Krakowie dopiero w 1936 roku.

Fort, koszary, strzelnica

W latach 1874–1880 na zachodnim krańcu Woli zbudowano pancerny fort artyleryjski nr 38 Skała. Jako pierwszy z obiektów tego typu w Krakowie był on wyposażony w obrotową wieżę z dwoma działami (kaliber 120 mm). W 1953 roku budynek został przejęty przez wojsko –  w latach 1961–1964 urządzono w nim Obserwatorium Astronomiczne UJ.

W latach dziewięćdziesiątych XIX wieku przy dzisiejszej ulicy Modrzewiowej stanął uformowany w podkowę zespół kilkunastu budynków koszarowych. Stacjonowali tam żołnierze austriackiej piechoty, głównie z 100. pułku. Zarówno w okresie międzywojennym, jak i po roku 1945 zabudowania przy ulicy Modrzewiowej 22 o powierzchni ponad 5 hektarów pozostawały w gestii krakowskiego garnizonu. Dopiero w 1991 roku ulokowano tam Krakowskie Centrum Rehabilitacji – publiczny zakład opieki zdrowotnej.

Przy ulicy Modrzewiowej mieści się też Szkoła Podstawowa nr 72, dla której w latach 1945–1949 zaadaptowano niewykończony budynek kawiarni i teren folwarku należące do krakowskiego potentata branży gastronomicznej Jana Bisanza. Wcześniej szkoła działała w zachowanym domu przy ulicy Królowej Jadwigi 215 (dziś klub Wola). Powstanie tej skromnej placówki – już w 1870 roku – było doniosłym wydarzeniem.

Bliżej Krakowa, przy dzisiejszej ul. Królowej Jadwigi, w 1896 roku wzniesiono strzelnicę wojskową. Była to drewniana budowla, wysoka, choć jednokondygnacyjna, z centralną rotundą nakrytą wielospadowym, spłaszczonym dachem i dwoma skrzydłami po bokach. Cały teren liczył około 10 hektarów, a zamykał go ziemny wał – tak zwany kulochwyt – ze względów bezpieczeństwa zwyczajowo stosowany w tego typu obiektach. Po żołnierzach austriackich w strzelnicy tej ćwiczyli między innymi członkowie Związku Strzeleckiego zwanego potocznie „Strzelcem”, czyli paramilitarnej organizacji powołanej w 1910 roku. W przededniu wybuchu pierwszej wojny światowej doskonalili tu swe umiejętności późniejsi legioniści komendanta Józefa Piłsudskiego, a wielu z nich wywodziło się właśnie ze „Strzelca”. Po poważnych perypetiach własnościowych zabytkowa strzelnica wróciła ostatecznie do gminy i doczekała się, prowadzonego obecnie, godnego konserwatorskiego remontu.

Część Krakowa

W 1941 roku Wolę Justowską włączono do Krakowa jako XXXIII dzielnicę katastralną.

Podczas okupacji hitlerowcy dokonali masowego mordu na mieszkańcach Woli i sąsiednich wsi. Dzień pacyfikacji upamiętniono nazwą ulicy 28 lipca 1943, biegnącej w sąsiedztwie miejsca egzekucji.

W latach 1949–1957 pomiędzy ulicami Cisową i Panieńskich Skał zapoczątkowano realizację idei skansenu budownictwa drewnianego autorstwa prof. Karola Estreichera. Sprowadzono wówczas na Wolę szesnastowieczny kościół z Komorowic koło Bielska-Białej, karczmę z Pasieki koło Czernichowa i spichlerz z Trzyciąża koło Wolbromia. Niestety parafialny drewniany kościół pw. Matki Bożej Królowej Polski dwukrotnie stawał w płomieniach – po raz ostatni w 2002 roku – i dopiero niedawno rozpoczęły się prace przy jego odbudowie.

Wspomnieć należy jeszcze o tak zwanym Zakamyczu – przysiółku położonym na zachodnich peryferiach Woli pomiędzy Lasem Wolskim a Olszanicą. W XIX wieku powstał tam folwark, a jego ostatnimi właścicielami byli Jan Marchewka i Tomasz Sobański. Dziś wśród nowej willowej zabudowy coraz trudniej znaleźć skromne domy dawnego Zakamycza.

Od 1991 roku Wola Justowska jest częścią Dzielnicy VII Zwierzyniec.