MAŁOPOLSKA TO GO

Zegary norymberskie w zbiorach Collegium Maius, fot. S. Woźniak, MIK 2015, CC BY-SA 3.0

W samo południe – spacer w poszukiwaniu krakowskich zegarów słonecznych

  • 11 obiektów
  • 10 km
  • 4 godz.
  • pieszo
  • Bez samochodu
  • Niszowe

Zegary słoneczne, zwane przez niektórych poetycko „słonecznikami”, należą do najdawniejszych czasomierzy, jakie wymyśliła ludzkość. Początkowo były to po prostu wbite w ziemię kołki, inaczej gnomony (z gr. gnomon, czyli wskazówka), rzucające raz dłuższy, raz krótszy cień, w zależności od pory dnia. Potem wraz z rozwojem myśli estetycznej i technicznej zegary stawały się coraz bardziej wymyślne, a przy tym rosła także dokładność dokonywanych przez nie pomiarów.

Później, w kręgu krajów kultury chrześcijańskiej, zegary były niezbędne przede wszystkim do wskazywania jednakowych dla wszystkich pór nabożeństw, o czym głośno informowały wiernych dzwony z wież kościelnych. Stało się to obligatoryjne po zarządzeniu papieża Sabiniana z 606 roku, odkąd przy każdym kościele musiały znaleźć się zegar i dzwonnica. W Krakowie istnieje obecnie aż dwadzieścia pięć zegarów słonecznych, czy to dawnych, czy współczesnych. Te ostatnie nie służą już do odmierzania czasu, bo wyparły je dokładniejsze zegary elektroniczne, jednak słoneczniki wciąż przyciągają uwagę wielu z nas. Dopiero kontakt ze wskazówką, będącą właściwie ruchomym cieniem, uświadamia nam, jaką trudną sztuką jest precyzyjne odmierzanie czasu i jaką drogę musiały pokonać kolejne pokolenia naukowców, by doprowadzić do powstania współczesnych zegarów atomowych. CIEKAWOSTKA: Tadeusz Przypkowski (1905‒1977) był historykiem sztuki, kolekcjonerem, bibliofilem, fotografikiem, miłośnikiem dobrej kuchni i bodaj największym polskim gnomonikiem, czyli badaczem i twórcą zegarów słonecznych. Sam wykonał ich osiem dla obserwatorium w londyńskim Greenwich (gdzie przez sto lat, do 1984 roku, przebiegał południk zerowy). Do dziś zachował się niestety tylko jeden z tych słoneczników. Przypkowski był także twórcą wielu innych słonecznych czasomierzy, m.in. w Warszawie, Krakowie i rodzinnym Jędrzejowie. Tu zresztą w jednej z kamienic przy Rynku założył muzeum i powiększał kolekcję artystycznych przedmiotów, w tym zegarów (nie tylko słonecznych), odziedziczonych po ojcu Feliksie, lekarzu, astronomie i także gnomoniku. Poszukując najstarszych śladów polskich słoneczników, Przypkowski dotarł do ciekawej fraszki Jana Kochanowskiego zatytułowanej Na Ślasę, która, zdaniem naszego gnomonika, miała wskazywać na powszechność używania zegarów słonecznych w XVI-wiecznej Polsce: „Stań ku słońcu, a rozdziew gębę, panie Ślasa! A już nie będziem szukać inszego kompasa; bo ten nos, co to gęby już ledwie nie minie, na zębach nam ukaże, o której godzinie”. UWAGA WAŻNE: Zanim wybierzesz się na spacer, sprawdź, czy świeci słońce! :) Spacer odbył się już dwukrotnie w przestrzeni miasta Krakowa w 2015 roku podczas XVII edycji Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego i przeprowadził go wówczas, we współpracy z MIK, Dariusz Oczki, założyciel portalu gnomonika.pl.
Autor: MIK, 2018 (aktualizacja 2024)
Tekst: Joanna Nowostawska-Gyalókay
Licencja: CC BY-SA
Data publikacji: 2018

obiekty na trasie

1

Gmach Collegium Maius oraz Ogród Profesorski przy Collegium Maius UJ

ul. Jagiellońska 15, Kraków

2

Liceum nr 1 im. Nowodworskiego w Krakowie

Pl. Na Groblach 9, Kraków

3

Kościół Mariacki

pl. Mariacki 5, Kraków

4

Chaczkar przy kościele pw. św. Mikołaja

ul. Kopernika 9, Kraków

5

Dawne Obserwatorium Astronomiczne w Collegium Śniadeckiego

ul. Kopernika 27, Kraków

6

Park Strzelecki

ul. Zygmunta Augusta 7, Kraków

7

Uniwersytet Ekonomiczny

ul. Rakowicka 27, Kraków

8

Kościół pw. św. Floriana

ul. Warszawska 1b, Kraków

9

Klasztor ss. Wizytek

ul. Krowoderska 16, Kraków

10

Kamienica Pod Pająkiem

ul. Karmelicka 35, Kraków

11

Ogród przy AGH

ul. Czarnowiejska 73-75, Kraków

?

W samo południe – spacer w poszukiwaniu krakowskich zegarów słonecznych

nawiguj do celu

więcej na:

przydatne informacje:

Możliwość zwiedzania:
Szczegółowe informacje na stronie internetowej
Czas zwiedzania:
Opłaty:
Parking:
Toaleta:
Gastronomia:

Do poczytania

Podobne trasy

Trasy w pobliżu

Na szlaku przydaje się prowiant 😉 Ta strona używa plików cookies i localStorage.
Korzystając z niej, akceptujesz ich wykorzystywanie zgodnie z polityką prywatności.