Trzynaście wielkich kopuł widać z autostrady A4 na odcinku Kraków–Katowice. Wszystkim kojarzą się ze stacją kosmiczną. Wewnątrz, za drzwiami niczym śluzy, w obłych korytarzach ze szkła i stali, wśród szumu supernowoczesnego sprzętu, można naprawdę poczuć się jak pasażer Nostromo.

I jest tu nawet Obcy… Nie trzeba go długo szukać. Dwumetrowy ksenomorf stoi tuż obok recepcji. Wykonana z części motocyklowych rzeźba wita pracowników i gości Alvernia Studios, jednego z najnowocześniejszych studiów filmowych w Europie.

Cały kompleks wybudował tutaj – 30 km od Krakowa w stronę Katowic – Stanisław Tyczyński, przedsiębiorca, założyciel i właściciel radia RMF FM. To także jemu studio zawdzięcza futurystyczny projekt, inspirowany filmami Obcy, Gwiezdne wojny, Odyseja kosmiczna.

I nie mówimy tu o prostym podobieństwie. Wnętrza Alvernia Studios – od najcieńszego kabla aż po wzór wykładziny podłogowej – wyglądają jak żywcem wyjęte ze obrazów H.R. Gigera. Na dodatek każde drzwi przypominają tu kosmiczną śluzę i żeby je otworzyć, trzeba przytknąć palec do czytnika linii papilarnych… – „To bardzo praktyczne, kiedy pracuje u nas jednocześnie kilka ekip filmowych i każdej zależy na zachowaniu swoich sekretów” – tłumaczy Ewa Szkudlarek z działu promocji AS.

Alvernia Studios to bowiem jedno z najnowocześniejszych studiów filmowych w Europie. W ciągu czterech lat studio było zaangażowane w produkcję ponad 50 filmów fabularnych, około 300 reklam, projektów muzycznych i gier komputerowych. W Alverni pracowali między innymi Andrzej Wajda, Agnieszka Holland i Wojciech Smarzowski, a Jerzy Skolimowski pracował nad Essential Killing. Z tutejszego studia nagrań korzystali Leszek Możdżer i Krzysztof Penderecki.

Można tu stworzyć film od początku do końca. Największa z 13 kopuł kryje halę zdjęciową o powierzchni 2 tysięcy metrów kwadratowych. Da się w niej ustawić praktycznie każdą scenografię. Znajdują się tu także 24 kamery systemu Motion Capture, wykorzystywane do produkcji gier komputerowych. Największy na świecie bezcieniowy sferyczny bluescreen mieści się w osobnej kopule. Błękit, którym pokryta jest część podłogi i obłej ściany, pozwala sfilmować aktorów, a później, w trakcie obróbki komputerowej, płynnie umieścić ich w dowolnej scenografii. Ta sama kopuła mieści również komfortowe garderoby. Choć z zewnątrz przypominają kosmiczne cele więzienne, w środku każda gwiazda znajdzie należne sobie wygody.

Budowa Alvernia Studios rozpoczęła się w 2000 roku. Pierwsza kopuła stanęła dwa lata potem. Wyposażanie studia trwało osiem lat. Nie wystarczyło położyć 22 tysiące metrów kabli i dwa kilometry światłowodów, zainstalować kamer i komputerów. Twórcy postarali się o sprzęt najwyższej światowej klasy, opatrzony unikalnymi certyfikatami. Poza nakręceniem zdjęć i nagraniem dźwięku można tu także dokonać montażu, poprawić kolory, wyprodukować i dodać efekty specjalne…

Kosmiczne kopuły przyciągają do Alverni wiele gwiazd. Teraz, za zabezpieczonymi czytnikami linii papilarnych drzwiami, powstaje film Zbliżenia Magdaleny Piekorz, ale już wkrótce rozpoczną się zdjęcia do Bangistanu, indyjskiej superprodukcji. Nic dziwnego. W końcu magazyn „Hollywood Reporter” uznał AS za jedno z najbardziej obiecujących studiów filmowych świata!