Serię świąt miesiąca Tiszri zamyka święto Simchat Tora (Radość Tory).

Ostatnie ze świąt żydowskiego miesiąca Tiszri w Krakowie miało kiedyś nietypowy przebieg. Chodzi o szczególny zwyczaj praktykowany do drugiej wojny światowej w krakowskiej Starej Synagodze. Wiązał się on z legendą mówiącą o pewnym tragicznym wydarzeniu, jakie miało miejsce w XVII wieku podczas święta Simchat Tora. Kiedy świętujący krążyli w radosnym tańcu ze zwojami Tory, do bożnicy wdarł się wrogo nastawiony tłum. Choć Żydom udało się ocalić zwoje, wielu z nich zostało zabitych lub rannych. Odtąd każdego roku w Simchat Tora po czwartym okrążeniu pochód z Torą był przerywany, zgromadzeni siadali na podłodze jak to jest w zwyczaju w czasie nabożeństwa Tisza beAw – dnia upamiętniającego zburzenie świątyni jerozolimskiej oraz innych tragicznych wydarzeń w dziejach Żydów. Po odmówieniu modlitw żałobnych kontynuowano radosne święto.

Pięcioksiąg Mojżesza (Tora) jest najświętszą księgą judaizmu i stanowi najistotniejszy element Biblii hebrajskiej. Jest podzielona na 54 odcinki (parsze) przypadające na poszczególne tygodnie roku. Każdy wyznawca judaizmu powinien przeczytać dany fragment przynajmniej trzy razy w ciągu tygodnia. Choć poza synagogą korzysta się przeważnie z wydań książkowych, podczas liturgii Tora zawsze odczytywana jest ze zwoju nazywanego sefer Tora.

Zwój spisywany jest na pergaminie przez specjalnie wyszkolonego w tej dziedzinie skrybę zwanego z hebrajska soferem. Musi on znać ponad cztery tysiące praw związanych z pisaniem Tory. Praca sofera należy do bardzo odpowiedzialnych, gdyż nawet niewielki błąd czyni cały zwój niekoszernym, czyli niezdatnym do rytualnego użytku.

Przechowywana w aron hakodesz (szafie wmurowanej we wschodnią ścianę synagogi) sefer Tora wyposażona jest w specjalne „ubranie”. Sukienka Tory (meil) jest rodzajem ozdobnego futerału. Inne ozdoby to: korona (keter Tora), srebrna tabliczka (tas), zwieńczenia z dzwoneczkami (rimonim), a także jad – wskaźnik w kształcie dłoni z wyciągniętym palcem wskazującym – używa się go podczas czytania Tory, nie wolno bowiem dotykać świętego zwoju palcem.

Pierwszemu wprowadzeniu nowego zwoju do synagogi zwykle towarzyszy radosna ceremonia powitalna, zwana hachnasat sefer Tora. Wniesienie Tory do miejsca przeznaczenia poprzedzone jest pochodem przez ulice miasta. Jego uczestnicy śpiewają radosne pieśni, tańczą, niosą zapalone świece. W ciągu kilku ostatnich lat mieszkańcy i goście krakowskiego Kazimierza kilkakrotnie mogli być świadkami takiego wydarzenia. Zwoje Tory znajdują się (i są używane) nie tylko w synagogach Krakowa (w bożnicach Remuh, Tempel, Kupa i Izaaka), ale także w takich miejscach jak Centrum Społeczności Żydowskiej czy Żydowskie Muzeum Galicja.

Święto Simchat Tora (Radość Tory) zamyka serię świąt miesiąca Tiszri. Wtedy to kończy się roczny cykl czytania Tory i rozpoczyna nowy.

Odczytywana wówczas w synagogach ostatnia parsza podzielona jest na wiele małych części, tak by każdy z zebranych mógł w tym dniu otrzymać zaproszenie do odczytania choćby niewielkiego urywku. Szczególnie wyróżniona jest osoba wezwana do ostatniego fragmentu. Nad czytającym rozciąga się ślubny baldachim, a on sam nazywany jest Oblubieńcem Tory (Chatan Tora). W Simchat Tora odczytuje się także kilka początkowych wersów pierwszej parszy. Wezwany do tego czytania nazywany jest Chatan Bereszit – od nazwy parszy Bereszit (na początku).

Ważnym punktem obchodów święta jest obrzęd hakafot (okrążenia). Z arki wyciąga się wszystkie zwoje Tory znajdujące się w bożnicy. Są one obnoszone wokół synagogi w radosnym, tanecznym pochodzie. Teoretycznie jest to siedem okrążeń, w rzeczywistości jest ich znacznie więcej. Procesji tej towarzyszy śpiew. Każda kolejna melodia jest coraz bardziej żywiołowa i skoczna, przez co marsz bardzo szybko przeradza się w energiczny taniec, którego radośnie ekstatyczny charakter wzmaga się z każdym okrążeniem.

Zwój nie pozostaje przez cały obrzęd w jednych rękach. Osoba dźwigająca go przekazuje go potem kolejnej, dzięki temu więcej osób może dostąpić zaszczytu trzymania Tory. Ale jest też powód praktyczny – nie jest łatwo przez dłuższy czas podskakiwać, tańczyć i śpiewać, trzymając na rękach przedmiot ważący często ponad 20 kilogramów…

W tym dniu bawią się także dzieci, które dostają kolorowe chorągiewki zdobione motywami świątecznymi oraz częstowane są smakołykami.
Choć obecnie liczba Żydów w Krakowie nie jest wysoka, wszystkie żydowskie święta i tradycje są tu kultywowane.