Wstęp
Wieliczka, Klasno – Kraków, Rajsko (10 km)
Z kirkutu wracamy na asfaltową drogę, którą odbijamy w prawo. Wąziutka ulica urokliwie wije się między szczytem wzniesienia, gdzie znajduje się centrum Sierczy (na łąkach i polach żerują sarny i bażanty), a skarpą, zabudowaną m.in. stadniną i ośrodkiem hodowli berneńskich psów pasterskich. Po kilkuset metrach dojeżdżamy do głównej drogi, która wyprowadza nas długim podjazdem do Grabówek. Garb, którym podążamy, należy do Pogórza Wielickiego. Rozciągają się z niego wspaniałe widoki na kolejne pasma Beskidów, a przy ładnej pogodzie – na Gorce i Tatry. Warto zatrzymać się na chwilę i popatrzeć. Za pętlą autobusową i skrętem w lewo w stronę Podstolic (tam ładny neobarokowy kościół drewniany z XIX wieku) wjeżdżamy w obręb administracyjny Krakowa. Trzymamy się ulicy Elżbiety Drużbackiej, która skręca w prawo, wwożąc nas do centrum Soboniowic, przez stuleci podkrakowskiej wsi, a od 1973 roku – części Krakowa. Za skrzyżowaniem jedziemy ulicą Włodzimierza Gruszczyńskiego, mijając zabytkowe kapliczki, stare drewniane chaty i malownicze oczka wodne na podmokłych łąkach. Stromy podjazd wyprowadza nas pod fort 50 ½ W „Kosocice” i kosocicki cmentarz. My jednak meandrujemy między dobrze zachowaną drewnianą zabudową i wyjeżdżamy w okolicach kościoła i fortu 50 ½ O „Barycz”. Kosocice, podobnie jak Soboniowice, zostały przyłączone do Krakowa na początku lat 70. XX wieku, choć historię mają bogatą i chwalebną. Fort przy ulicy Jana Hallera, należący do pierścienia Twierdzy Kraków, brał czynny udział w zatrzymaniu rosyjskiej nawały w trakcie tzw. drugiej bitwy o Kraków 5 grudnia 1914 roku. Zaprojektowany w latach 1897–1899 przez Emila Gołogórskiego kompleks odznacza się bardzo głęboką fosą i zachowanymi w dobrym stanie okiennicami i pancernymi drzwiami. Nie przetrwały natomiast pancerne wieże, zezłomowane po drugiej wojnie światowej.
Ulicą Juliusza Osterwy, obok kosocickiego cmentarza, łagodnie wspinamy się do Rajska, gdzie niedaleko za kapliczką skręcamy w prawo, a potem ostro w lewo wysadzaną kasztanowcami Drogą Rokadową. Po prawej ręce rozpościera się przed nami szeroka, niemająca sobie równych panorama Krakowa od Bielan po Nową Hutę. Po lewej potężny fort artyleryjski nr 51 „Rajsko”, zbudowany w latach 1881–1884. Z powierzchnią ponad 2600 metrów kwadratowych fort należał podówczas do największych budowli tej klasy w całych Austro-Węgrzech. Za projekt odpowiadał generał broni baron Daniel von Salis-Soglio, który wcześniej był twórcą fortyfikacji Przemyśla i Lwowa. O wadze fortu świadczył fakt, że do wykonania koszar, schronów, potern i kaponier użyto betonu, a z cegieł postawiono jedynie mury oporowe. Obfite zdobienia podkreślają wyjątkowy charakter budowli – mimo upływu czasu nadal robi wrażenie majestatycznością założenia przy jednoczesnej proporcjonalności bryły.