Wstęp
Muzeum Etnograficzne – Zalipie
Wieś pełna kwiatów i to o każdej porze roku. Tak można by opisać Zalipie, do którego musimy nieco zjechać z głównego szlaku rowerowego. Kwiaty są tu uwiecznione na ścianach, oknach, drzwiach i stropach tutejszych chat. Tradycja ich malowania, sięgająca XIX wieku, jest w Zalipiu wciąż żywa. Ozdabia się nimi nie tylko fasady domów, ale także ich wnętrza.
Zwyczaj malowania domów był sposobem radzenia sobie z zakopceniem i sadzą osiadającą wewnątrz izby. W XIX-wiecznych chatach na ogół używano pieców bez komina, dlatego gospodynie na brudnych ścianach odbijały białe kropki zwane „packami”. Wykonywały je za pomocą pędzla zrobionego z prosa i moczonego w wapnie. Tym sposobem najpierw wewnątrz, a potem na zewnątrz domów zaczęły pojawiać się różne wzory, które z biegiem lat nabrały roślinnych kształtów.
Barwne, pastelowe izby zostały przekształcone w obiekty muzealne lub agroturystyczne, które co roku przyciągają rzesze turystów. Niewątpliwie Zalipie trzeba zwiedzać na spokojnie. Do najważniejszych miejsc należą Dom Malarek i Zagroda Felicji Curyłowej (oddział muzeum okręgowego w Tarnowie). Szczegółowe wskazówki co do zwiedzania tego miejsca znajdziecie tutaj.