Wstęp
Lipa
Kościół. Przy kościołach, a wcześniej przy pogańskich miejscach kultu Słowianie sadzili drzewa. Nie wszystkie gatunki, tylko wybrane – najczęściej lipy i jesiony, czasem dęby, klony i kasztanowce. Ma to swoje uzasadnienie w upodobaniu Słowian do niektórych gatunków drzew, które kojarzyły się z boskością. Czym innym jednak jest wybór gatunku, a czym innym – pielęgnacja. Rozpowszechniona w społeczeństwie tendencja do skracania konarów drzew ponad miarę nie omija parafii. I tak stało się z lipami przy kościele pw. św. Krzyża, wyjątkowym przez swoje nietypowe sklepienie palmowe, czyli pojedynczą kolumnę umieszczoną centralnie. Niebanalny kościół zyskał banalne otoczenie. Dwie lipy drobnolistne (Tilia cordata) rosnące przed wejściem zostały niemiłosiernie potraktowane zębem piły i coraz bliższy jest ich koniec. Szkoda. Lepiej za to mają się towarzyszące im jesiony wyniosłe (Fraxinus excelsior). Komu żal, kto smutek poczuje, może ukoić nerwy na pobliskich Plantach, gdzie ani lip, ani jesionów nie brakuje. Tych pierwszych, podobnie jak dębów, są dwa gatunki. Myliłby się ten, kto chciałby rozpoznać je po wielkości liści. Lipa drobnolistna nie ma liści specjalnie mniejszych od lipy szerokolistnej (Tilia platyphyllos). Jest prosta cecha je odróżniająca – spód liścia, a dokładniej włoski w kątach nerwów liściowych. Znacznie częstsza lipa drobnolistna ma włoski rudawe, a lipa szerokolistna, prawie nieobecna w północno-wschodniej części kraju – białe.