Wstęp
Kraków, Rynek Główny – Kraków, Salwator (5 km)
Etap zaczynamy od wizyty w jednej z najpiękniejszych dzielnic Krakowa. Salwator znajduje się rzut beretem od Rynku Głównego, w kilkanaście minut można tu dojechać ul. Grodzką, okrążając Wawel i dalej podążając wiślanym bulwarem albo ścieżką rowerową przez Półwsie Zwierzynieckie, wzdłuż ulic Smoleńsk, Dunin-Wąsowicza i Senatorskiej, obok placu Na Groblach. Za przystankiem autobusowym i tramwajową pętlą zaczyna się właściwy Salwator. Po lewej stronie mijamy charakterystyczną bryłę klasztoru Sióstr Norbertanek wraz z barokowym kościołem św. Augustyna i św. Jana Chrzciciela i skręcamy w prawo, wyłożoną kostką brukową ul. Św. Bronisławy (ostry podjazd). Po prawej stronie widać bielejący na wzgórzu kościół pod wezwaniem Najświętszego Salwatora, od którego wzięło nazwę całe osiedle. Jego historia sięga XII wieku – najstarszym elementem jest romańskie prezbiterium.
Po drugiej stronie ulicy znajduje się zaś najbardziej tajemniczy budynek osiedla: wzniesiona na planie ośmioboku drewniana barokowa kaplica św. Małgorzaty i św. Judyty. Ta ukończona ok. 1690 roku budowla o specyficznym kształcie, usytuowana na zalesionym wzgórzu, kryje w sobie mroczną historię. Prawdopodobnie w tym miejscu istniała niegdyś pogańska świątynia zwana chramem lub gontyną. Stąd jej popularna nazwa (Gontyna), a także nazwa pobliskiej ulicy. Właśnie tamtędy będziemy zjeżdżać z powrotem pod klasztor Norbertanek, bo najpierw wspinamy się ul. Anczyca, zachodnim zboczem wzgórza, zwiedzając całe, zbudowane w latach 1911‒1912 osiedle willowe, zaprojektowane przez Romana Bandurskiego. Trzydzieści willi stojących na Wzgórzu Św. Bronisławy wśród starych drzew i krzewów do dziś prezentuje się elegancko i przytulnie. W ciągu stu lat istnienia osiedla mieszkali tu wybitni artyści, ludzie kultury i polityki (dość powiedzieć, że to w jednej z willi przy ul. Anczyca zmarł Jacek Malczewski). W dobie raptownych zmian i ingerencji dokonywanych w tkance miasta Salwator wydaje się ostoją niezakłóconego układu miasta ogrodu, rozkwitającego bujnie pod okiem Gontyny.