Wstęp
Chałupa z Przegini Duchowej: odświętny strój kobiecy
W wiejskiej wspólnocie ubiór stanowił swoisty „dowód osobisty”. Po jego kroju, kolorystyce, wzorach i zdobieniu można było poznać, z jakiego regionu pochodzi nosząca go osoba, jaki jest jej status społeczny, majątkowy itp. Dzielił się na codzienny i noszony od święta (np. do ślubu, na Boże Narodzenie, procesję Bożego Ciała). Strój odświętny był rzeczą cenną: młode dziewczęta otrzymywały go w wianie, niekiedy przekazywany był z pokolenia na pokolenie, często ludzie życzyli sobie być w nim pochowani. Na ubiór kobiecy składały się koszula, gorset, spódnica, zapaska, kaftanik, a w przypadku mężatek także chusta na głowę, którą zawiązywano w czepiec. Ważnym elementem tradycyjnego stroju były korale, ale na te prawdziwe, z koralowca, rzadko którą kobietę było stać — warte były bowiem nawet tyle co trzy krowy. Dlatego biedniejsze dziewczyny nosiły raczej korale szklane, drewniane czy też wykonane z chleba, do którego dodawano żywicy i czerwonych barwników.