Wizytówką dawnej dzielnicy żydowskiej w Tarnowie jest bima pozostała po spalonej przez Niemców synagodze Starej. Synagoga, wybudowana tu w drugiej połowie XVII wieku w miejscu poprzedniej, XVI-wiecznej i drewnianej, była sercem najstarszej części dzielnicy żydowskiej Tarnowa. Kamienice znajdujące się przy pobliskich ulicach Żydowskiej i Wekslarskiej stanowiły jej część mieszkalną. Sporadycznie można się jeszcze dopatrzyć śladów mezuz przy niektórych futrynach drzwi frontowych. Z ulicy Żydowskiej warto ruszyć w dół na ulicę Lwowską, a przechodząc nią, zerknąć na budynki mijane po lewej stronie, w których mieściły się niegdyś żydowskie sale modlitwy. Następnie należy skręcić w plac Bohaterów Getta i kierując się w stronę ulicy Waryńskiego, przyjrzeć się dawnej mykwie (obecnie znajduje się tam restauracja Stara Łaźnia, która oferuje m.in. tradycyjny czulent i popularne potrawy izraelskie). Zauważymy także pomnik upamiętniający więźniów transportowanych do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Jeśli skierujemy się ulicą Waryńskiego w górę, na budynku mieszkalnym stojącym przy skrzyżowaniu z ulicą Nową odnajdziemy tabliczkę upamiętniającą synagogę Nową, która stała tu przed wojną. Po dotarciu do ulicy Goldhammera możemy zerknąć na widoczny pod numerem 6 napis reklamujący produkty spożywcze w językach polskim i jidysz, a w drodze powrotnej na rynek, na rogu ulic Rybnej i Wałowej, spotkamy opierającego się o ścianę kamienicy Romana Brandstaettera.