Wstęp
Kraków, Przylasek Rusiecki – Kraków, Rynek Główny (20 km)
Powrót z Przylasku Rusieckiego do centrum Krakowa można urozmaicić wizytą w Branicach, innej z ekswsi, od 1951 roku obszar ten należy do Krakowa. Wystarczy wyjechać ze stawów na ulicę Tatarakową, a potem Karaszewicza-Tokarzewskiego, po północnej części zalewu. Ta ostatnia wyprowadzi nas pod branicką szkołę i boisko. Jadąc dalej prosto, zanim zacznie się podjazd, skręcamy w lewo w ulicę Deszczową, która zamienia się w leśną ścieżkę, po czym wyprowadza nas prosto do dworskiego parku. Branice szczycą się klasycystycznym dworem Badenich z XIX wieku oraz wspaniałym późnorenesansowym dworem Jana Branickiego, według niektórych źródeł zaprojektowanym przez Santiego Gucciego, znanym jako lamus (bowiem Braniccy wprowadzili się do innego dworu, który powstał nieopodal). Zbudowany na planie prostokąta bliskiego wymiarami kwadratowi lamus ma trzy kondygnacje i ozdobiony jest renesansową attyką ze sgraffitowymi ornamentami. Mieści się w nim obecnie oddział Muzeum Archeologicznego prezentujący znaleziska z obszaru Nowej Huty.
Po wizycie w Branicach wracamy pod szkołę i kierujemy się ulicą Branicką w stronę Chałupek. Tam znów w prawo, Suchym Jarem, wzdłuż hałd szlaki i zapomnianych domków, aż do skrzyżowania z ulicą Karową. Odbijamy w lewo, przez reliktowe zabudowania starego osiedla Pleszów z opuszczonymi drewnianymi chałupami. Potem w prawo, ulicą Dymarek, aż do skrętu w lewo (ulica Jeżynowa), za znakami ścieżki rowerowej. Wjeżdżamy na teren Kanału Portowego. Otacza nas krajobraz postindustrialnych zabudowań, nieczynnych fabryk, przedsiębiorstw i magazynów oraz zbiorników wodnych (uwaga na błoto i mylną drogę). Ścieżka prowadzi nas wewnętrznymi duktami w stronę spalarni odpadów przy ulicy Giedroycia. Przecinamy ruchliwą ulicę i – cały czas zgodnie ze szlakiem rowerowym – podążamy przez starą Mogiłę aż pod opactwo cystersów, skąd w lewo, ulicami Odmętową i Zagłoby, na osiedle Lesisko. Po kilkuset metrach zaczyna się wygodna i pięknie położona ścieżka rowerowa wałami Wisły, wzdłuż Lasku Łęgowskiego, elektrociepłowni i pól. W każdym kierunku rozpościerają się atrakcyjne widoki – po przeciwnej stronie Wisły majaczy Pogórze Wielickie, po naszej – wiślane starorzecza, ogródki działkowe i drewniana zabudowa Łęgu. Po kilku kilometrach jazdy docieramy do Dąbia, gdzie po przebyciu wiaduktu w ciągu alei Pokoju bulwarami wzdłuż Białuchy i potem Wisły, docieramy na Grzegórzki i dalej znaną i uczęszczaną trasą do centrum Krakowa.