Profesorową Zofię z Glodtów Szczupaczyńską poznajemy 14 października 1893 roku jako konserwatywną matronę, która (…) zakupy robiła w Sukiennicach, w towary kolonialne zaopatrywała się jedynie w sklepie Antoniego Hawełki, na sumę chodziła do kościoła Mariackiego, a z gazet czytała wyłącznie „Czas”. I jak na szacowną krakowską mieszczkę przystało, mieszkała w obrębie dawnych murów miejskich. A konkretnie – w kamienicy Pod Pawiem, gdzie rozpoczynamy nasz spacer.

Niegdyś nazywana Domem Panów Radziec Krakowskich (od 1496 roku stanowiła własność rady miejskiej), w XVII wieku kamienica zyskała późnorenansowe godło, a wraz z nim nazwę Sub Pavone (Pod Pawiem). Pomimo wprowadzenia w 1792 roku w Krakowie numeracji budynków, pod koniec XIX wieku nadal identyfikowano kamienice po godłach. Dlatego profesorowa nie zwykła mawiać, że mieszka przy ulicy św. Jana 30, lecz Pod Pawiem: u nas, Sub Pavone, dom starożytny, raptem trzy okna, dwa piętra (…).