Smocza biografia

Smocza biografia

Autor: Kamila Kosmalska,

Według jednej z najbardziej znanych polskich legend, u podnóża wzgórza wawelskiego mieszkał Smok. Wszyscy doskonale znają jego historię. Czy aby na pewno?

Według najstarszego przekazu z XII wieku, autorstwa Wincentego Kadłubka, Smok pojawił się w Krakowie za rządów króla Kraka. Stworzenie żądało cotygodniowej ofiary z bydła, a jeśli mieszkańcy miasta jej nie dostarczali na czas – pożerało ludzi. Dla ratowania podwładnych, Krak wysłał przeciwko potworowi swoich dwóch synów. Ci natomiast wymyślili podstęp – podali smokowi skórę bydlęcą wypchaną siarką, którą smok się udusił. Sukces świętowali jednak krótko.

Szybko pokłócili się bowiem który z nich tak naprawdę pokonał potwora. Jeden z braci zabił drugiego, a powróciwszy na zamek, powiedział ojcu, że brat padł ofiarą smoka. Gdy po śmierci Kraka odkryto tę tajemnicę – syn został wygnany z kraju...

Jan Długosz w swoich kronikach przedstawił historię smoka nieco inaczej. Według niego to sam Krak unicestwił bestię. Jego synowie, Krak II i Lech, pokłócili się na śmierć i życie dopiero po śmierci swojego ojca.

Z kolei renesansowy historyk – Marcin Bielski – odnotował, że smoka zabito dzięki pomysłowi szewca Skuby. Namówił on króla Kraka do podłożenia do smoczej jamy barana wypchanego siarką. Po jego zjedzeniu Smoka tak paliło w gardle, że wypił pół Wisły, po czym… pękł. Skuba został za to ponoć sowicie wynagrodzony. 

W cyfrowych zbiorach Biblioteki Narodowej znaleźliśmy jeszcze jedną wersję historii Smoka Wawelskiego. Według niej rycerz Ćwiek przybył do Krakowa, po otrzymaniu rozpaczliwego listu od czarodzieja Pata:

Podobno wczoraj – pisał Pat –
sto ludzi na śniadanie zjadł,
na obiad połknął Sukiennice
i nową w Rynku kamienicę.
Ogarnął nawet wszystkich strach,
Że wtargnie na zamkowy gmach,
Porwie Królewnę Lalę
i w podwawelskiej skryje skale!

Rycerz wygrał ze Smokiem, wykorzystując jego miłość do… czekolady… Której? O tym w Bibliotece Narodowej.
A Wy? Którą wersję historii Smoka Wawelskiego znacie najlepiej?


Fot: Cyfrowa Biblioteka Narodowa, domena publiczna