„Przedmieście za bramą św. Mikołaja” – brzmi tajemniczo? Większość z Was pomyśli zapewne o ulicy Kopernika i okolicach ronda Mogilskiego. Historyczne uwarunkowania odeślą nas jednak znacznie dalej. Miejscem naszej miejskiej mikrowyprawy będzie dzisiejszy Prądnik Czerwony.

Warto bowiem przypomnieć, że tereny tej dawnej podkrakowskiej wsi (włączonej ostatecznie do Krakowa dopiero w 1941 roku) ciągnęły się od Zielonek aż do ujścia rzeki Prądnik (zwanej w Krakowie Białuchą) do Wisły w okolicy kościoła pw. św. Mikołaja.

Obecnie dzielnica kojarzona jest raczej z blokowiskami niż ciekawymi zabytkami. Czy słusznie? Podczas naszej wędrówki rzeczywiście nie raz zapuścimy się w gąszcz bloków z wielkiej płyty, ale wszystko po to, by wśród nich dostrzec historyczne ślady i przyrodnicze osobliwości Prądnika Czerwonego.