Wstęp
Zamek Żupny w Wieliczce
Wycieczkę kończymy w Wieliczce, która słynie przede wszystkim z kopalni soli. Żadne wielkie przedsiębiorstwo (a kopalnia była największym i najważniejszym w dawnej Polsce) nie może się jednak obejść bez prezesa. Był nim żupnik krakowski, urzędnik mianowany przez samego króla, a rezydujący na wielickim zamku. Jego początki sięgają lokacji Wieliczki na prawie niemieckim, która miała miejsce pod koniec XIII wieku. Za panowania Kazimierza Wielkiego zamek został gruntownie przebudowany, a kopalnia zreformowana. Z tych czasów zachował się centralnie położony, przysadzisty dom, nazywany Domem Pośród Żupy. W jego wnętrzu zrekonstruowano po II wojnie światowej, jednak z wykorzystaniem autentycznych detali, główną salę z dekoracyjnym żebrowym sklepieniem wspartym na centralnym filarze – swego rodzaju znak rozpoznawczy najważniejszych budowli fundowanych przez Kazimierza. Tak bogatej formie zamku nie należy się dziwić – w końcu to kopalnie soli zapewniały znaczną część dochodów skarbu państwa, pozwalając królowi nie tylko na reformy, ale też zasłużony relaks w Puszczy Niepołomickiej.