Wstęp
Wieża ratuszowa
Na szczycie wieży Muzeum Etnograficznego znajduje się dzwon z 1620 roku. Na jego płaszczu, zajmujący się tworzeniem dzwonów ludwisarz wykuł kilka inskrypcji. Jedna z nich mówi: ,,Zegar jest ozdobą społeczeństwa, pożytkiem dla obywateli”. Dzwon ukryty jest za grubymi murami, możemy jednak zobaczyć sam zegar. Były czasy, w których dzwon milczał a wskazówki były nieruchome. Nie można jednak powiedzieć, że czas wtedy stanął w miejscu.
Były też momenty w życiu kazimierskiego ratusza, kiedy specjalny mechanizm wygrywał melodię Płynie Wisła płynie, po polskiej krainie. Dlaczego dziś nie słyszymy tej melodii? Proszę wyobrazić sobie reakcje stałych mieszkańców pobliskich kamienic na tak niezmienny repertuar… Dziś dzwon wybija pełne godziny zwykłymi uderzeniami, pewnie odmierzając czas dla gości i mieszkańców dzielnicy.
Sama wieża jest zaledwie wstępem dla dalszej opowieści. Czas śledzony w życiu wielkiej konstrukcji to jedno, czas odmierzany w życiu ludzi i ich rodzin, to coś jeszcze innego. Żeby to sprawdzić trzeba złapać za muzealną klamkę (proszę się nie bać uczepionych do niej smoków) i wejść do środka.