Wstęp
U stóp tajemniczej góry
Czas na odwiedziny w niewielkiej wsi, do której również zawędrował ksiądz Karol Wojtyła, czyli w Jurkowie. Miejscowość położna jest u stóp Mogielicy, najwyższego szczytu Beskidu Wyspowego – i choć legenda głosi, że nazwa góry pochodzi od wiedźmy, która była żoną dobrego Łopienia władającego okolicą, to wystarczy spojrzeć na niezwykłe widoki z Jurkowa na okolicę, by zapomnieć o nerwowej i złej Mogielicy.
Sama nazwa wsi wywodzi się od potoku Jurkówka, który w upalne dni pozwala mieszkańcom i turystom schłodzić się w basenach powstałych dzięki wybudowanym stopniom wodnym. Podczas spaceru po Jurkowie koniecznie zajrzyjcie do drewnianego kościółka Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Ten budynek z początku XX wieku znajduje się na Małopolskim Szlaku Architektury Drewnianej.
By dotrzeć do kolejnego punktu, proponujemy wam przepiękną i malowniczą trasę przez wieś Łostówka w stronę Mszany Dolnej. W tym miejscu każda pora roku zachwyca – zielonością łąk, niebieskością nieba, odblaskami promieni słonecznych czy rdzawością jesiennych liści.