Wstęp
Stary cmentarz w Podgórzu
Ta leciwa nekropolia powstała pod koniec XVIII wieku i znajduje się przy alei Powstańców Śląskich. Jej dokładne datowanie jest niemożliwe ze względu na brak dokładnych źródeł, lecz musiała powstać po 1784 roku, kiedy to cesarz Józef II nakazał przenieść cmentarze miejskie w niezamieszkałe miejsca. To pierwsza ciekawostka, która wskazuje na niezwykle dynamiczne rozrastanie się miasta. Dziś trudno uwierzyć, że ten cmentarz znajdował się poza granicami Krakowa.
W latach użytkowania nekropolia była dużo większa. Prace nad rozbudową infrastruktury miejskiej znacznie ją jednak zmniejszyły i wymusiły przeniesienia grobów, grobowców rodzinnych i kaplic grobowych – nie zawsze w słuszny i prawidłowy sposób. Działania takie spowodowały wiele nieodwracalnych zniszczeń. Poza niezwykłym spokojem, który towarzyszy temu miejscu, można się tu wciąż natknąć na jedne z najstarszych mogił Krakowa. Wiele z nich posiada specjalne tabliczki upamiętniające. Widnieją na nich informacje o tym, kto został pochowany w danym miejscu i w jaki sposób jego losy splatały się z losami miasta. Dziś cmentarz Podgórski jest obiektem wpisanym na listę Association of Significant Cemeteries in Europe oraz widnieje na Europejskim Szlaku Kulturowym, co dodatkowo powinno nas zachęcić do zwrócenia na niego naszej uwagi.
W jednej z mogił tej nekropolii leży dwójka dzieci. Fotografię tego nagrobka można zobaczyć na ilustracji obok. Tak wyjątkowo smutna okoliczność, jak śmierć dziecka, w tradycji związanej z grzebaniem zmarłych wykształciła specjalny zwyczaj. Kiedy umierało dziecko, pogrzeb wyglądał nieco inaczej niż zazwyczaj. Ubierano je w białe ubranka, czasem jedynie koszulę. Do trumny wkładano święte obrazki i strojono ją w zieleń i kwiaty. Sama trumna miała często jasny kolor. W niektórych częściach Polski wnętrze trumienki musiała przygotować własnoręcznie matka dziecka lub matka chrzestna, często wkładając do środka ulubioną zabawkę. W pierwszą noc po pogrzebie, szczególnie na południu kraju, pojawiał się zwyczaj pozostawiania duszy zmarłego jakiegoś symbolicznego pokarmu. Kieliszek wódki i chleb położony na grobie wydawały się odpowiednie dla kogoś starszego. Dziecko dostawało garnuszek mleka i słodką bułkę lub miód. W niektórych częściach świata chowa się małe dzieci nieopodal domu, a nie na uświęconej ziemi. Ma to pomóc w jak najszybszych narodzinach nowego dziecka. Zwyczaje mające na celu taki czy inny kontakt z kimś, kto niedawno zmarł, są bardzo rozbudowane w wielu kulturach, również w Polsce.