Wstęp
„Spirala kosmiczna”, Antoni Hajdecki, metalowa rzeźba plenerowa, os. Tysiąclecia, Kraków
Kosmiczne aspiracje i kabaret
To jedna z kilku mistrzejowickich rzeźb na wolnym powietrzu. Stoi tu od 29 kwietnia 1974 roku. Miała przyzwyczaić do współczesnej sztuki mieszkańców nowego osiedla, którzy przybyli głównie ze wsi i miasteczek do pracy w Nowej Hucie. Żeby trochę ich zintegrować, oswoić z miastem, budująca tutejsze osiedla Spółdzielnia Mieszkaniowa „Hutnik” organizowała czyny społeczne, zawody sportowe, otwierała domy kultury. Zapraszała do współpracy artystów, zamawiała u nich prace, także rzeźby plenerowe. Około 40 twórców dostało nawet pracownie w Mistrzejowicach.
W tamtej epoce rolą sztuki było również edukowanie społeczeństwa, poruszanie ważnych i aktualnych zagadnień, jak choćby zagadnienie miejsca człowieka we Wszechświecie czy odkrywanie kosmosu – w 1973 roku cały PRL hucznie obchodził 500. urodziny Mikołaja Kopernika.
A Wam z czym kojarzy się ta rzeźba?
Niektórym kojarzy się przede wszystkim z jej twórcą i kabaretem. Kilkanaście lat po ustawieniu na os. Tysiąclecia Spirali kosmicznej Hajdecki z patosem i przejęciem opowiedział w prasie o pracy nad bodaj swym najsłynniejszym dziełem – pomnikiem marszałka Iwana Koniewa w Krakowie. Rozmowa miała tak silny potencjał komiczny, że artyści Piwnicy pod Baranami przerobili ją na satyryczną piosenkę. Muzykę skomponował sam Zbigniew Preisner.