MAŁOPOLSKA TO GO

Pałac Pod Baranami, fot. Kazimierz P., fotopolska.eu, CC BY-SA 3.0

Słynne „Barany”

Przechodzimy teraz na drugą stronę rynku. Rynek Główny 27 – to jeden z najsłynniejszych adresów Krakowa. W XIX wieku znajdujący się tutaj pałac był siedzibą rodu Potockich oraz ośrodkiem życia towarzyskiego krakowskich elit, a od 1956 roku działa tutaj legendarny kabaret Piwnica pod Baranami. W średniowieczu w tym miejscu istniało kilka kamienic, stopniowo scalanych w pałac. Ostatecznego ich połączenia (wraz z adaptacją wnętrz) dokonano na początku XVII wieku. Narożna kamienica „Pod Barany", która później stała się częścią pałacu, mieściła znaną winiarnię, w której bywali m.in. Jan Kochanowski, Mikołaj Rej i Łukasz Górnicki – od wieków zatem jest to miejsce spotkań krakowskich elit nad kielichem trunku. Niestety, miejsce to było także świadkiem wydarzenia tragicznego dla sztuki i kultury: to właśnie w okolicach dzisiejszego Pałacu pod Baranami w sierpniu 1537 roku został zamordowany Bartolomeo Berrecci, włoski architekt i rzeźbiarz, twórca m.in. Kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu. Wiemy jedynie, że ugodził go nożem jego rodak, ale motyw zbrodni i tożsamość mordercy pozostają zagadką. Pałac wziął nazwę od godła nad sienią wjazdową: to dziewiętnastowieczne płaskorzeźby przedstawiające trzy baranie łby autorstwa Franciszka Marii Lanciego. Jednak już w średniowieczu kamienica „Pod Barany" miała godło w postaci dwóch rzeźbionych baranów o jednej wspólnej głowie, których tułowie zdobiły dwie narożne ściany domu. Średniowieczne bestiariusze podkreślały, że barany to zwierzęta ofiarne, ale w tym wypadku godło odnosiło się prawdopodobnie do funkcji budynku. W gotyckiej kamienicy była gospoda „Gdzie Barany" i prawdopodobnie na jej dziedzińcu faktycznie trzymano przeznaczone na sprzedaż zwierzęta..

obiekty na trasie

?

Słynne „Barany”

Rynek Główny 27, Kraków

nawiguj do celu

więcej na:

przydatne informacje:

Możliwość zwiedzania:
Szczegółowe informacje na stronie internetowej
Czas zwiedzania:
Opłaty:
Parking:
Toaleta:
Gastronomia:

Na szlaku przydaje się prowiant 😉 Ta strona używa plików cookies i localStorage.
Korzystając z niej, akceptujesz ich wykorzystywanie zgodnie z polityką prywatności.