
Rydlówka
Obecne granice Krakowa sięgają tam, gdzie niegdyś były wsie, które zaczarowały mieszczan w XIX wieku, a dziś to nas czarują swoją atmosferą, stojącymi gdzieniegdzie drewnianymi chatami i przydrożnymi kapliczkami. Jedną dzielnic, w których utrzymał się taki klimat, są Bronowice Małe. Nie byłyby jednak tak niezwykłe, gdyby nie ludzie, którzy zachowali pamięć o tej dzielnicy, oraz ci, którzy wciąż tworzą jej historię. Pierwszym miejscem, gdzie można ich spotkać, jest rozsławiona przez Stanisława Wyspiańskiego Rydlówka. W listopadzie 1900 roku wśród tańców i muzyki odbyło się tu wesele kawalera z miasta, Lucjana Rydla, i wiejskiej dziewczyny, Jadwigi Mikołajczykówny. Dom Rydlów zachował młodopolski klimat dzięki spadkobiercom, a obecnie to wyzwanie kontynuuje załoga Muzeum Krakowa. Pielęgnując dawne zwyczaje Rydlówki, sprawiają, że obok poważnych rozmów na tematy kultury i sztuki, pojawia się tu także edukacja regionalna i tradycyjna muzyka krakowska grana na żywo.
Warto odwiedzić to miejsce około 20 listopada, odbywa się tam wówczas „Osadzanie chochoła” – okrywanie róży słomianą otuliną z uczestnictwem lokalnej ludności (m.in. reprezentacji z pobliskiej szkoły podstawowej czy Towarzystwa Przyjaciół Bronowic) i przy akompaniamencie tradycyjnej muzyki krakowskiej (m.in. Kapela z Bronowic). Natomiast 15 stycznia, kiedy to przypada rocznica urodzin Stanisława Wyspiańskiego, po wykładach i dyskusjach dotyczących dzieł pisarza pojawia się przestrzeń na starodawne krakowiaki, polki i oberki, które niejednokrotnie inspirowały wyobraźnię mistrza (Kapela Raraszek).