Wstęp
Rondo Mogilskie
To tutaj w latach 2012–2014 miały miejsce trzy edycje unikatowej akcji społecznego mozaikowania w przestrzeni publicznej. Pierwsze dwie to „Wyspiański na Mogilskim”, ostatnia – „Mehoffer na Mogilskim”.
Blisko pięć tysięcy ochotników „zmozaikowało” ponad 180 metrów kwadratowych murków, pieczołowicie układając ręcznie cięte kawałki kamiennych płytek w kolorowe motywy. Ręce zwykłych krakowian stworzyły rośliny inspirowane dziełami Wyspiańskiego oraz ważki z obrazu Mehoffera Dziwny ogród. Użyto aż trzydziestu różnych rodzajów kamienia, co pozwoliło na osiągnięcie tonacji barwnej charakterystycznej dla dzieł tych malarzy.
Autorką pomysłu, by nudne i szare rondo Mogilskie zamienić w otwartą galerię sztuki, była Małgorzata Jantos, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Krakowa, która zaprosiła do współpracy artystę Lubosza Karwata. To on odpowiadał za cały projekt, a mozaikowe portrety obu artystów na ścianie pod rondem ułożył własnoręcznie. Mozaika z twarzą Wyspiańskiego była inspirowana ostatnim autoportretem artysty, na którym jak na dłoni widać fizyczne cierpienie śmiertelnie chorego człowieka. Świetnie z nią rezonuje utwór rapera Sokoła, który czasem sięga do poezji Wyspiańskiego – swojego rodzonego pradziadka:
Gdy mnie ujrzycie, takim lotem,
że postać mam już jasną,
to zawołajcie mnie z powrotem
tą mową moją własną.