Wstęp
Od źródła do ujścia
Ten nadrzeczny szlak rowerowy docelowo ma liczyć około 1200 km i pozwolić cyklistom przemierzać kraj wzdłuż największej polskiej rzeki. Niestety termin realizacji całości projektu nie jest jeszcze znany, ale gotowymi odcinkami mogą pochwalić się m.in. województwo śląskie i małopolskie. Odcinek z Jawiszowic leżących na granicy tych województw do Szczucina zlokalizowanego na drugim końcu Małopolski liczy 232 km. Po drodze czekają na nas jedne z najważniejszych atrakcji regionu, rezerwaty przyrody, małe wioski, miasteczka i duże miasta takie jak Oświęcim czy Kraków.
Wschodnia część trasy z Niepołomic do Szczucina to jeden z najbardziej kompletnych etapów małopolskiego odcinka WTR. Ścieżka jest świetnie oznakowana, a co kilkanaście kilometrów znajdują się miejsca odpoczynku, tzw. MOR-y, w których rowerzyści mogą odetchnąć, schronić się przed deszczem a nawet… urządzić sobie grilla.
Liczący około 100 km odcinek wschodni można pokonać na kilka sposobów:
1. Wersja rekreacyjna jednodniowa (60–70 km): z Krakowa lub z Tarnowa pociągiem Kolei Małopolskich jedziemy do Podłęża w okolicach Niepołomic. Stamtąd udajemy się w stronę miasta i dalej wzdłuż Wisły ścieżką rowerową do miejscowości Ispina. W punkcie MOR możemy odpocząć, a potem tą samą drogą wrócić do stacji Podłęże.
2. Wersja rekreacyjna dwudniowa (170–200 km): punkt startowy jak wyżej. Ta wersja zakłada nocleg w połowie trasy, np. w okolicach przeprawy promowej nad Dunajcem albo w Szczucinie, skąd możemy wrócić tą samą trasą do Krakowa lub udać się do Tarnowa, korzystając z infrastruktury rowerowej VeloDunajec.
3. Wersja sportowa jednodniowa (100–200 km). Cały opisywany 100-kilometrowy odcinek oczywiście można też pokonać jednego dnia i wrócić pociągiem z Tarnowa lub tą samą drogą, zawróciwszy w dowolnym punkcie trasy. Przejazd można również rozpocząć w Tarnowie i udać się w kierunku Wisły szlakiem VeloDunajec, aby następnie skierować się w stronę Krakowa.