Wstęp
Magurki – Wieża Widokowa
Po niecałej godzinie spaceru naszym oczom powinien ukazać się punkt kulminacyjny wycieczki, czyli wieża widokowa. Ta ponad 20-metrowa konstrukcja, jedna z czterech w regionie, ma nawiązywać swoją architekturą do drewnianych kościołów gotyckich. Pozostałe wieże, wszystkie wyglądające tak samo, wybudowano na Gorcu i Lubaniu oraz na Koziarzu w Beskidzie Sądeckim. Konstrukcja jest solidna, dość szczelna i bezpieczna, dlatego nawet osoby z lękiem wysokości mogą się odważyć na nią wejść. Ponadto obudowa wieży doskonale chroni ją od wiatru, dzięki czemu atrakcja służy równie dobrze o każdej porze roku.
Na najwyższym poziomie, do którego prowadzi 138 stopni, znajdziemy tablice z opisanymi panoramami i lokalizacjami trzech pozostałych wież, które można dostrzec na horyzoncie. Widoki z Magurek zdecydowanie należą do jednych z najpiękniejszych w Gorcach. Przy dobrej pogodzie można sięgać wzrokiem daleko, aż na Słowację, i szeroko – w głąb różnych pasm Beskidów. Na kolekcjonerów pieczątek czeka na szczycie stempel. A fani nowoczesnych technologii mogą podejrzeć swój pobyt na Magurkach w internecie, relacjonowany na bieżąco za pośrednictwem umieszczonej na wieży kamery internetowej.
Z wieżami związane są też pewne kontrowersje. Wszystkie one zostały ulokowane poza ścisłym terenem chronionym Gorczańskiego Parku Narodowego, niemniej jednak zaburzają naturalny górski krajobraz. Pozostaje pytanie: czy przywilej podziwiania 360-stopniowej panoramy ze szczytu wart jest takiej ingerencji w krajobraz? Z jednej strony mamy bowiem kwestię ochrony przyrody, a z drugiej prawo do rozwoju turystyki w regionie. Nasi południowi sąsiedzi na przykład radzą sobie z tym nieco inaczej: budują wieżyczki wystające niewiele ponad korony drzew. Widok z 20-metrowej wieży wprawdzie zapiera dech w piersiach, ale jeśli zaczną one wyrastać w Beskidach jak grzyby po deszczu, to skutki takiej samowoli budowlanej mogą być opłakane.