Wstęp
Mauzoleum rodziny Długoszów w Sękowej
Grecka świątynia magnata naftowego
Druga połowa XIX w. to czas rewolucji przemysłowej w Europie i Stanach Zjednoczonych, gigantycznych fortun zbijanych na inwestycjach w nowe surowce i wynalazki i zawrotnych karier naftowej magnaterii. „Gorączka czarnego złota”, która opanowała w tym czasie Gorlice i okoliczne miejscowości, zwabiła w 1887 roku do pobliskich Siar Władysława Długosza (1864-1937) – krakowskiego przemysłowca. W kopalniach ropy naftowej w Siarach, Sękowej, Ropicy Górnej i Krygu zdobył doświadczenie i majątek. Wkrótce dorobił się własnej kopalni. Po klapie finansowej zatrudnił się u kanadyjskiego magnata przemysłowego Williama Henriego Mac Garveya i rozpoczął poszukiwania ropy naftowej w okolicach Borysławia. Do Siar, gdzie ożenił się i osiadł na stałe, wrócił już jako „odkrywca Zagłębia Borysławskiego”. Po zawrotnej karierze naftowej przyszedł czas na politykę – w 1908 roku został posłem do Sejmu Krajowego Galicji, wkrótce zaś posłem do Rady Państwa w Wiedniu i ministrem w rządzie Galicji. Piastował też przez wiele lat stanowisko prezesa Krajowego Towarzystwa Naftowego, a w 1921 roku, już za II Rzeczpospolitej, został prezesem Państwowej Rady Naftowej. Mieszkańcy ziemi gorlickiej zapamiętali go przede wszystkim jako społecznika – ufundował m.in. „Dom Sokoła” z pierwszym kinem w Gorlicach i odbudowę wspomnianego już zniszczonego w czasie I wojny światowej kościoła pw. św. św. Filipa i Jakuba.
Namacalnym śladem brawurowego awansu społecznego Władysława Długosza pozostaje do dziś secesyjny pałac, który wystawił w Siarach, i mauzoleum na cmentarzu parafialnym w Sękowej. Budowę grobowca ukończono jeszcze za życia Długosza, w 1928 roku. Monumentalna budowla w stylu greckiej, antycznej świątyni, otoczona 18 doryckimi kolumnami, z fasadą zwieńczoną trójkątnym frontonem robi niesamowite wrażenie na tle skromnych nagrobków dawnych mieszkańców Sękowej i otaczającego cmentarz beskidzkiego krajobrazu. Ciekawe, co o czasach naftowej gorączki w Sękowej powiedziałyby dwa kamienne lwy, które strzegą tej fantazyjnej budowli?