Wstęp
Dąb
Kiedy szlak doprowadzi nas do alei Wędrowników przy ogrodzie zoologicznym, możemy usiąść na jednej z ławek w pobliżu drewnianego krzyża i przyjrzeć się otaczającym nas drzewom. Wiele z nich to dęby. Od dawien dawna symbolizowały one potęgę, siłę i wytrzymałość. Nie bez kozery: potrafią osiągać ogromne rozmiary i żyć setki lat, a dzięki długiemu, palowemu systemowi korzeniowemu są trudne do wywrócenia przez wiatr. Również drewno dębowe należy do najtwardszych i najtrwalszych. Często było wykorzystywane jako podwaliny domów, by izolowało od wilgoci gruntu mniej odporne gatunki drewna.
Dęby – podobnie jak buki – owocują z różną intensywnością zależnie od roku. Co ciekawe, ich lata nasienne pokrywają się z latami nasiennymi buków. Żołędzie mają swoich wielkich amatorów wśród zwierząt, zresztą tych samych co bukiew. Dawniej również ludzie często wykorzystywali w kuchni owoce tych drzew, dodając je do mąki, używając jako kaszy czy substytutu kawy.
Interesującym zjawiskiem związanym z dębami jest występowanie na ich liściach tzw. galasów. Są to kuliste narośle powstałe w wyniku pasożytowania między innymi galasówki dębianki – błonkówki z rodziny galasówkowatych. W ich wnętrzu rozwijają się larwy tych owadów. Proces powstawania galasów jest bardzo ciekawy. Samica swoim pokładełkiem (specjalnym narządem występującym u wielu owadów i pajęczaków) składa jaja do tkanki roślinnej. Następuje rozbudowa tzw. komórek kalusowych, w wyniku czego rozwijająca się z jaja larwa zostaje niejako obudowana ochronną powłoką. Co ciekawe, galasy wykorzystywane były jako źródło taniny do tamowania krwi. Podobno produkowano z nich również atrament.