Ekstremalna Wieliczka

Ekstremalna Wieliczka

Autor: Piotr Idziak, Licencja: CC BY-SA

Wydobycie soli w Wieliczce rozpoczęło się już w średniowieczu. Kopalnia jest czynna do dziś, a jeszcze do niedawna wydobywano w niej sól. To jedyna na świecie kopalnia funkcjonująca bez przerwy przez tak długi czas.

Kopalnia jest ogromna, obejmuje 300 km chodników na 9 poziomach! Podróż przez podziemia to zarazem podróż w czasie – można tu zobaczyć całą historię górnictwa – od najdawniejszych do współczesnych technik wydobycia. To dlatego już w 1978 roku kopalnia soli w Wieliczce została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO.

Górnicy i turyści
 
Dzisiaj soli już się nie wydobywa. Kopalnia służy głównie turystom. Wciąż jednak pracują tutaj górnicy, którzy dbają o to, żeby można było ją bezpiecznie zwiedzać i żeby uchronić wszystkie skarby oraz tajemnice kopalni przed działaniem sił przyrody.

Trasa Górnicza

Od lat w Wieliczce można podziwiać podziemne komnaty rozświetlone żyrandolami z kryształów soli, do których prowadzą specjalnie przygotowane dla turystów chodniki kopalni. Dla osób szukających mocniejszych wrażeń, ciekawych informacji, a także dla tych lubiących zbaczać z trasy, w Wieliczce przygotowano Trasę Górniczą. Ten, kto ją wybierze, będzie mógł zejść do podziemi tak, jak robią to pracujący tu górnicy i spróbuje swoich sił w górniczym fachu.

 Przed zjechaniem na dół dostanie górniczy ekwipunek i strój: kask, specjalną lampę i pochłaniacz, niezbędny w razie pożaru, oraz chałat – górniczy kombinezon roboczy.

Zespół

Praca w kopalni wymaga ścisłego współdziałania wielu specjalistów. Każdemu, kto schodzi pod ziemię, zostaje więc przydzielona rola i zadania. Niektórzy będą zajmowali się wykonywaniem po drodze różnych pomiarów i będą dbali o bezpieczeństwo wyprawy, inni wydobędą sól po dotarciu na przodek.

Ktoś musi się też podjąć odszukiwania właściwej drogi przez podziemny labirynt… Na szczęście wyprawę poprowadzi doświadczony przodowy.

Droga

Celem wyprawy jest wykonanie górniczych prac, które pozwalają utrzymać chodniki i komory w dobrym stanie i wydobywać w kopalni sól. Początkowo droga prowadzi przez chodniki najstarszej części kopalni. W niektórych miejscach strop jest bardzo nisko, żeby dostać się do komory, trzeba przeczołgać się po spągu, czyli po podłodze chodnika.

Las pod ziemią
 
Komory są zabezpieczone kasztami – konstrukcjami z drewna, którego ogromne ilości zostały tutaj przywiezione z małopolskich lasów. Do wielu miejsc w kopalni trudno jest przetransportować drewno, dlatego jest ono tutaj bardzo cenne – raz przetransportowane na dół, służy na wiele sposobów, czasem przez całe stulecia...

Praca na przodku
 
Żeby wydobyć sól, trzeba najpierw odszukać przodek, czyli miejsce, gdzie zaczyna się złoże. Po drodze trzeba dopełnić wszystkich procedur. Żeby wydobycie było bezpieczne, regularnie mierzy się stężenie metanu – zalegającego w podziemiach gazu, który grozi wybuchem. Czasem trzeba też wypompować z chodnika wodę. Najczęściej jest to solanka, która naturalnie występuje w kopalni. Ale naprawdę niebezpieczna jest słodka woda, która przedostaje się z powierzchni, rozpuszcza sól i może spowodować zawalenie się całych komór i chodników! Żeby ustalić, jaka woda pojawia się w wycieku, wykonujemy pomiary solomierzem. Nagrodą dla eksploratorów podziemi jest własnoręcznie wydobyta sól.

Fot: Wikipedia, domena publiczna