Autor: Joanna Orlik, Licencja: CC BY-SA
Istnieją
oczywiście konwencje, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Zasada decorum, styl
wysoki i niski, odporne na siebie odległe światy – codzienny i odświętny.
Zajmujące ekspozycje muzealne, poruszające koncerty, głębokie rozważania,
plusze i kandelabry oraz „duc in altum”. To dobrze. W końcu nie po to przez
wieki wypracowaliśmy kanon, by do teraz unieważnić, nawet jeśli czasem wydaje
się stanowić teren dla wybrańców. Chodzi mi tylko o to, że istnieje
alternatywa. Co więcej, że można ona stanowić kierunek rozwoju, który szerokiej
publiczności umożliwi najbardziej naturalny kontakt ze sztuką! Dworzec kolejowy
jako nowe zdemokratyzowane medium? A dlaczego nie, skoro za tym myśleniem
przemawiają fakty? Wejście na
dworzec oznacza
Wkroczenie w inny świat.
w stanie podwyższonej wrażliwości
Fot. Ingolf, Flickr, CC BY-SA